Wyjazd do Dziadków na działkę…

Dawno nic nie pisaliśmy… bo czasu brakuje :) Myślę, że od teraz będzie więcej zdjęć niż tekstu, bo to trochę łatwiejsze…

W weekend byliśmy w Racocie u Dziadków. Maja pierwszy raz wybrała się w taką długą podróż, ale na szczęście całą drogę przespała. W niedzielę była super pogoda i Mała mogła praktycznie cały dzień spędzić na dworze. Świeże powietrze super na Nią działa, bo spała w wózku praktycznie non stop, z krótkimi przerwami na jedzenie. Niestety nie mamy z wyjazdu żadnych zdjęć, ale obiecuję, że poprawimy się następnym razem.

Otworzyliśmy sezon grillowy :) Ciekawe kiedy Mała będzie mogła jest kiełbaskę z grilla :P